Coraz bardziej widoczny staje się remont szkód górniczych przy ulicy Fałata. Obecnie rusztowania stoją od podwórza i od frontu. Ciężko patrzeć na to jak w wyniku wydobycia zniszczony został nasz kwartał, a po naprawie efekt wizualny jest fatalny. Na tym przykładzie widać jak miasto cierpi z powodu działalności kopalni.
Był,jest i będzie dziadostwo z drogami,walącymi się kamienicami,zasyfionymi podwórkami w centrum nie mówiąc o okolicach.